UWIELBIAM pieczarki. Pod każdą postacią. Serio, gdybym dostała (no może nie na Święta, ale na przykład na imieniny) pół kilograma pieczarek, byłabym całkiem zadowolona.
Danie, które przygotowałam na obiad (z powodzeniem może służyć jako kolacja) nie powaliło mnie na kolana, ale było smaczne, a jego przygotowanie przyjemne (chociaż nie najkrótsze).
Jest to na pewno przepis, do którego "trzeba się przygotować" bo w przeciętnej lodówce nieczęsto znajdują się wszystkie potrzebne składniki. Ale mimo wszystko zachęcam do wypróbowania. Na kolację (dla 4 osób) powinno wystarczyć pół porcji.
Przepis na makaronową zapiekankę z pieczarkami i groszkiem
Składniki:
- około 600g pieczarek
- duża paczka ciemnego makaronu (500g) - bezglutenowo np. kukurydzianego
- dwie duże cebule (lub trzy małe)
- papryka (u mnie żółta)
- śmietana 18% (weganie muszą wymyślić jakiś substytut), dietetycznie jogurt naturalny
- Ser żółty (u mnie w kostce, ale może być też w plasterkach) - można pominąć
- pieprz ziołowy
- papryka
- groszek (u mnie 300g mrożonego)
- oliwa
- łyżka masła (lub margaryny)
Makaron ugotować. Nie musi być bardzo miękki, "dojdzie" w piekarniku.
Cebulę i pieczarki pokroić (cebulę drobno, pieczarki w plasterki).
Cebulę zeszklić na patelni (lub w garnku, na patelni ciężko się miesza), dodać pieczarki i masło. Dusić na niewielkim ogniu, w międzyczasie pokroić paprykę w sporą kostkę. Kiedy już pieczarki puszczą wodę i w naczyniu zrobi się miejsce, wrzucić paprykę i drastycznie zwiększyć gaz, żeby woda odparowała.
Ser zetrzeć na tarce na grubych oczkach (jeżeli jest w kostce) lub drobno pokroić (jeżeli jest w plasterkach). Doprawić pieprzem i papryką.
Do odparowanych pieczarek dorzucić groszek. Wymieszać, przyprawić pieprzem.
Piec w 200°C ok 30 minut.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz