Przepis zainspirowany, rzecz jasna, cukiernią w przejściu podziemnym ;) Tak jak babeczki z budyniem. Różnica jest taka, że tego nie jadłam...
Przepis na kruche babeczki z karmelem i orzechami
Składniki
- 2 szklanki mąki
- 2,25 szklanki cukru (1/4 szklanki do ciasta + 2 szklanki do karmelu)
- 2 łyżki cukru waniliowego
- jajko (weganie mogą użyć więcej margaryny)
- 4/5 kostki masła lub margaryny
- 2 szklanki wody
- mix orzechów (u mnie włoskie, ziemne, migdały całe i w płatkach oraz nerkowce, można też dodać np. laskowe)
Przygotowanie
Z mąki, cukrów, jajka i masła (margaryny) zagnieść ciasto. Wylepić nim posmarowane margaryną (masłem) foremki i upiec babeczki.
Cukier z wodą zagotować. Trochę to potrwa, woda odparuje, a później, jeszcze zanim zmieni się kolor, zacznie zastygać na powietrzu. To ten moment, kiedy po pomieszaniu wyciągacie łyżkę z garnka, a za nią ciągnie się nitka karmelu. Wtedy można ewentualnie dosypać odrobinkę kakao, jeżeli kolor jest waszym zdaniem za jasny.
Potem, do złotawego karmelu wsypujemy orzechy. Najlepiej smakuje, kiedy to są orzechy w karmelu, a nie karmel w orzechach ;)
No i to w zasadzie tyle.
Smacznego! ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz