Zaczęło się od... rabarbaru. Dostałam do ręki sześć absolutnie monstrualnych różowych gałęzi z poleceniem "użyj do ciasta".
Tak więc dzisiaj postanowiłam zrobić szarlotkę z rabarbarem. No i prawie mi się udało. Ostatecznie wyszło mi co prawda więcej rabarbaru, a mniej szarlotki, ale efekt zadowalający. Tak naprawdę... to nawet bardziej niż zadowalający :).
Przepis na ciasto z rabarbarem i jabłkami
Składniki
- Rabarbar (jak można się pewnie domyślić) - u mnie trzy duże i trzy małe łodygi, po pokrojeniu wyszła pełna duża patelnia. W razie czego można dodać mniej lub więcej jabłek.
- Trzy małe jabłka - najlepiej słodkie, bo rabarbar jest okrutnie kwaśny
- Szklanka cukru - mniej lub więcej w zależności od ilości rabarbaru
- Pół szklanki wody
- 2 szklanki mąki
- jajko
- 4/5 kostki masła
- 1/4 szklanki cukru
- 2 łyżki cukru waniliowego

- mąka
- masło
- cukier
Przygotowanie

Naszykować miskę, na niej sitko. Przełożyć rabarbar na sitko (to, co skapie, po rozcieńczeniu będzie można wypić).
Jabłka pokroić w drobną kostkę. Wymieszać z odcedzonym rabarbarem.

Na ciasto wylać rabarbar.
Ze składników trzeciego "akapitu" przygotować kruszonkę (masło topię).
Ciasto posypać kruszonką i piec około 30 minut w 180°C.
Smacznego!

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz